wtorek, 30 czerwca 2015

Smuteczek :(

Hej, witajcie. Miałam jutro jechać na jazdę konną, ale niestety okazało się, że coś mi się stało w nogę i niestety nie mogę jeździć konno przez jakiś czas :( Bardzo żałuję, że nie mogę na razie jeździć ale na szczęście jadę na obóz konny, który jest już 9.07. Byłam w tamtym roku na obozie i bardzo mi się podobało. Przyjazna atmosfera, wspaniałe konie, mili ludzie. Już się nie mogę doczekać ;) Do następnego razu.




niedziela, 28 czerwca 2015

Anatomia konia ;)

Hej, witajcie. Dziś przedstawię Wam ze szczegółami anatomię konia:

1. potylica 2. grzywa 3. kłąb 4. grzbiet 5. krzyż 6. nasada ogona 7. ogon 8. podudzie 9. staw skokowy 10. nadpęcie tylne 11. staw pęcinowy 12. pęcina 13. kasztan 14. puzdro (u ogierów lub wałachów), wymię (u klaczy) 15. zad 16. mostek 17. kopyto 18. koronka 19. nadpęcie przednie 20. staw nadgarstkowy 21. pierś 22. łopatka 23. szyja 24. ganasz 25. bródka 26. nozdrze 27. grzywka 

Szkielet konia.

 

 Szczegóły anatomii końskiego łba.


Budowa ogłowia

Hej, witajcie. Dziś przedstawię Wam budowę ogłowia:








1. Podgardle   2. Pasek policzkowy   3. Nagłówek   4. Naczółek   5. Nachrapnik   6. Kółko wędzidłowe   7. Wodze

Budowa siodła

Hej, witajcie. Dziś przedstawię Wam budowę siodła:

1. Łęk przedni   2. Siedzisko   3. Łęk tylni   4. Poduszki podbicia   5. Czaprak   6. Popręg   7. Puślisko   8. Tybinka   9. Poduszka kolanowa   10. Wycięcie na kłąb. I oczywiście metalowe strzemiona:)

Siodłanie konia

Hej, witajcie. Dziś przedstawię Wam sposób jak należy osiodłać konia :


Przed siodłaniem należy sprawdzić, czy sprzęt nadaje się do użycia, m.in: czy puśliska nie są naderwane, czy żadne paski w ogłowiu w siodle nie są urwane czy uszkodzone, czy zamki od puślisk są naoliwione i otwarte (aby w razie ugrzęźnięcia stopy podczas upadku puśliska łatwo się wyciągnęły), czy czaprak nie jest naderwany, spocony itd, czy ochraniacze są czyste, czy na popręgu nie ma grudek błota, piasku itd.

1. Wchodzimy do boku, musimy pogłaskać konia, ponieważ wchodzisz w jego strefę, w której toleruje tylko inne konie lub potomstwo (klacze).

2. Najpierw zakładamy ochraniacze, jeżeli oczywiście są. Jeżeli tego nie umiemy, poprośmy kogoś o pomoc.

3. Podchodzimy do konia w lewej strony z ogłowiem. Ściągamy kantar i przewieszamy na lewe ramię.

4. Wodze (i wytok, jeśli jest) zakładamy na szyję konia. Wędzidło kładziemy na lewej otwartej dłoni i łaskoczemy konia w kącikach warg, gdzie nie ma zębów, żeby wsunąć mu wędziło (główną część ogłowia trzymamy w prawe ręce, którą trzymamy na kości nosowej konia pod jego głową.)

5. Kiedy wędzidło jest już na miejscu, pasek potyliczny delikatnie przesuwamy za uszy. Odkładamy kantar.

6. Wyciągamy grzywkę, jeżeli przytrzasnęła się przez naczółek.

7. Delikatnie zapinamy pasek nachrapnikowy (nie zawsze jest). Powinien być zapięty tak,żeby można było wsunąć tam dwa palce. Potem wyrównujemy go, aby nie był krzywy. Następnie zapinamy pasek podgardlany, tak, alby zmieściła się tam zwinięta pięść.

8. Potem zakładamy czaprak. Przed tym, należy sprawdzić, czy :
a) jest dużo miejsca, tak, aby sprawnie przechodzi z prawej na lewą stronę i na odwrót,
b) sierść konia nie jest zmierzwiona na kłębie . Jeśli jest, należy ją wygładzić, co by koń się nie obtarł.

9. Po założeniu czapraka (niekiedy też poduszki, żelu itd.) zakładamy delikatnie siodło. STRZEMIONA MUSZĄ BYĆ ZAWINIĘTE,A POPRĘG PRZEWIESZONY PRZEZ SIODŁO!
( jeżeli siodło zakładasz od razu z podpiętym czaprakiem, nałóż je tak, aby mniej więcej na jego połowie był kłąb, potem przesuń lewą ręką, kiedy już się "zatnie", siodło leży w dobry miejscu.

10. Z prawej strony sprawdzamy, czy nigdzie nie zawinął się czaprak, tybinki siodła itd. Jeżeli tak, należy to poprawić.Z tej samej strony zapinamy paski z czapraka do siodła.

11. Przechodzimy na lewą stronę konie, tam także sprawdzamy stan siodła i czapraka. Również z tej strony przypinamy paski z czapraka do siodła.

12. Z lewej strony delikatnie opuszczamy popręg, aby nie uderzyć kończyn konia. Przekładamy popręg przez pasek w czapraku.

13. Przechodzimy na prawdą stronę.

14. Na miejscu, w którym znajduje się popręg wygładzamy sierść.

15. Sięgamy po popręg, przekładamy przez wytok (jeśli jest), przekładamy przez pasek w czapraku i zapinamy tak, aby siodło się nie zsunęło.

16.Jeszcze raz sprawdzamy, czy wszystko jest dobrze założone.

17. Ustawiamy strzemiona : opuść strzemię, palec środkowy przyłóż tak, aby dotykał sprzączki. Odpowiednia długość strzemienia będzie wtedy, gdzie przy takim ułożeniu ręki strzemie będzie dotykało pachy. (jest to oczywiście przymiarka "na oko", więc na koniu również należy sprawdzić strzemiona).

18. Wychodzimy ze stajni i przed wsiadaniem znów podciągamy popręg, aby się nie daj Boże nie zsunąć z siodłem.

19. Na koniu znów podciągamy popręg ( siodło pod naszym ciężarem się spłaszczyło, a i koń wypuścił powietrze) oraz regulujmy strzemiona.





Zasady żywienia i pojenia koni


Hej, witajcie. Dziś przedstawię Wam podstawowe zasady żywienia koni:
  • Nie karminy konia bezpośrednio przed jazdą bądź ćwiczeniami.
  •  Koń powinien mieć stały dostęp do świeżej wody.
  • Musimy używać czystych naczyń do pojenia i żywienia konia.
  •  Odmierzamy lub ważymy karmę przed podaniem koniowi.
  • Nie robimy gwałtownych zmian w diecie konia.
  • Karmimy konie często, lecz małymi porcjami. 


Co konie mogą jeść?

Hej, witajcie. Zastanawialiście się czasem jakie rośliny konie mogą jeść? Jeśli tak, to tutaj wypiszę te rośliny:

-porzeczkę czarną i czerwoną,
-avocado,
-arbuzy,
-truskawki,
-banany,
-kiwi,
-ananasy,
-poziomki,
-brzoskwinie,
-morele,
-mirabelki,
-nektarynki,
-agrest,
-granat,
-jabłka,
-marchewki,
-maliny,
-wiśnie,
-czereśnie,
-śliwki (ale te z pestkami mogą jeść konie które potrafią je wypluwać)
-owoce dzikiej róży,
-kukurydzę w kaczanach,
-pasternak,
-rzepy,
-kalafiory,
-brokuły
-kiełki,
-groszek,
-kapustę,
-karczochy,
-papaje,
-melony,
-mango,
-dynię,
-daktyle,
-winogrona,
-wysłodki,



sobota, 27 czerwca 2015

7 zabaw Pata Parelliego

Hej, witajcie. Pewnie słyszeliście już o 7 zabawach Pata Parelliego. Jeśli nie to dziś Wam je przedstawię:


Wyróżnił więc siedem gier. Kolejno:
1. Gra pierwsza - Friendly Game (gra w zaprzyjaźnianie)
2. Gra druga - Porcupine Game (gra w jeża)
3. Gra trzecia - Driving Game (zabawa w prowadzenie)
4. Gra czwarta - Yo-yo Game (gra w yo-yo)
5. Gra piąta - Circling Game (gra w okrążanie)
6. Gra szósta - Sideways Game (chody boczne)
7. Gra siódma - Squeez Game (gra w przeciskanie)


Zabawa pierwsza: zabawa w przyjaźń.


Ta zabawa udowadnia koniowi, że nie będziesz zachowywał się jak drapieżnik, że masz przyjazne zamiary i że można ci ufać. Musisz zdobyć jego zaufanie oraz być w stanie dotknąć go wszędzie przy pomocy "przyjaznego dotyku". Każdy obszar, którego koń broni, mówi ci coś o jego sceptycyzmie w stosunku do ciebie. Przy pomocy przybliżania i oddalania oraz bez stosowania przymusu, by się na to zgodził, doprowadź do tego, żeby koń pozwolił ci dotknąć każdego miejsca swojego ciała. Wtedy możesz posunąć się dalej i zacząć potrząsać linami, plastikowymi torebkami, czymkolwiek co przyjdzie ci do głowy; pomożesz w ten sposób koniowi stać się odważniejszym, bardziej pewnym siebie i mniej sceptycznym. Upewnij się, że koń ma luz na linie a nie jest trzymany krótko lub jest przywiązany.
Klucze do zabawy w przyjaźń: uśmiech, rozluźnienie, rytm, przybliżanie i oddalanie, odczulanie.


Zabawa druga: zabawa w jeża.


Ta zabawa nazywana jest zabawą w "jeża", abyśmy pamiętali, że koń nie powinien napierać na nacisk, ale ma od niego ustępować. Ucząc go tego, przygotowujesz go, by rozumiał, jak odpowiadać na działanie wodzy, wędzidła, czy nogi. Jest stosowane jako stały nacisk, nie poszturchiwanie. Stały nacisk zaczyna się od lekkiego i stopniowo narasta do momentu, kiedy koń odpowie. Gdy koń się przesunie, stały nacisk jest natychmiast zabrany.
Ten stały nacisk jest stosowany w 4 fazach - dotknij sierści, potem skóry, potem mięśni, a wreszcie kości! Każda faza jest mocniejsza od poprzedniej i dopiero kiedy koń przynajmniej spróbuje odpowiedzieć, następuje odpuszczenie nacisku. W ten sposób wygoda uczy konia, że zrobił właściwą rzecz. Jeżeli odpowie na fazę pierwszą - nie idź dalej. Jeżeli początkowo musisz dojść do fazy czwartej, bądź przygotowany by w niej trwać aż do momentu, kiedy koń zacznie szukać wygody, przez odsunięcie się od nacisku. Nagradzaj najmniejszą próbę natychmiastową wygodą, głaszcząc i uśmiechając się (czyli przez powrót do zabawy w przyjaźń). Zabawa w jeża powinna być uczona w różnych miejscach na ciele konia - nosie, klatce piersiowej, łopatce, zadzie i w każdym innym miejscu, którego możesz dotknąć.
Klucze do zabawy w jeża: skoncentrowany wzrok, stały nacisk, stosowanie czterech faz. 




Zabawa trzecia: zabawa w prowadzenie

Ta zabawa uczy konia ustępowania od sugestii. Sugerujesz w niej koniowi, by się przesunął bez dotykania go. Prawdopodobnie na początku będziesz musiał znajdować się w małej odległości. Gdy będziesz przechodził przez kolejne poziomy, nauczysz się wpływać na konia z coraz większych i większych dystansów. Gdy ta gra jest udoskonalana, zaczyna wyglądać jak niezauważalna komunikacja między koniem i człowiekiem.
Znowu, cztery fazy są ważne - pierwsza, to popukiwanie w powietrze, druga to lekkie popukiwanie konia opuszkami palców, trzecia to średniej siły popukiwanie palcami, faza czwarta to klapnięcie płaskimi dłońmi. Przez cały czas rytm nie zmienia się i nie przerywa. Gdy tylko koń odpowie lub chociaż spróbuje odpowiedzieć, rozluźnij ramiona, uśmiechnij się i pogłaszcz go. Nie minie wiele czasu, a koń nauczy się zawsze ustępować od fazy pierwszej. Naucz się kierować koniem w różnych kierunkach - w tył, przesuwaj przód konia, przesuwaj zad (ale wtedy trzymaj głowę konia zgiętą w swoją stronę).
Klucze do zabawy w prowadzenie: skoncentrowany wzrok, rytm, cztery fazy. 
Kolejne gry, to tak zwane gry "celowe". Kiedy ustaliliście już alfabet poprzez pierwsze trzy gry, możecie zacząć składać zdania. Masz język, by prosić o bardziej złożone manewry. 
 
 


Zabawa czwarta: zabawa w yo-yo.


Przy użyciu liny skłoń konia, by cofnął i odszedł od ciebie do tyłu, a potem podszedł do ciebie z powrotem po linii prostej. Docelowo koń ma iść do tyłu i w przód z równą lekkością. Używaj czterech faz i kolejnych "zawiasów" - palca, nadgarstka, łokcia, barku. Zacznij od fazy pierwszej, od samego kiwania palcem wskazującym. Faza druga to poruszanie nadgarstkiem, które wprawia linę jedynie w lekki ruch. W fazie trzeciej zegnij łokieć i potrząśnij liną używając przedramienia. W fazie czwartej wyprostuj łokieć i potrząśnij całym ramieniem, obserwując, o ile bardziej poruszy się lina. Przechodź do wyższych faz do momentu, kiedy uzyskasz odpowiedź. Gdy tylko koń posunie się do tyłu, przestań! To pozwoli mu zrozumieć, że zrobił odpowiednią rzecz.
Ważne, żeby koń patrzył na ciebie obydwojgiem oczu. Gdy tyko koń odwróci jedno oko od ciebie, obracając głowę na zewnątrz, przepadnie cofanie i bycie prostym konia! Zwracaj uwagę na szczegóły i koryguj, zanim wszystko wymknie się spod kontroli.
Możesz zacząć grę w yo-yo najpierw powoli, na płaskim. Gdy yo-yo będzie coraz lepsze, zacznij być bardziej prowokujący i baw się na nierównym terenie, w szybszych chodach, nad drągiem lub leżącą kłodą lub używając dłuższej liny. To w ten sposób uczysz konia szanować swoją przestrzeń osobistą podczas prowadzenia, rozwijasz zawieszenie i samoniesienie, ulepszasz jego zatrzymania i uczysz przychodzenia do ciebie.
Klucze do zabawy w yo-yo: bycie prostym, szybkość reakcji, wyobraźnia, cztery fazy.



Zabawa piąta: zabawa w okrążanie.

Nie myl tego z bezmyślnym lonżowaniem! Zabawa w okrążanie rozwija konia umysłowo, emocjonalnie i fizycznie. Uczy go pozostawać w połączeniu z tobą i skończyć z napiętą linią pomiędzy wami, przy jednoczesnym utrzymaniu zadanego chodu i kierunku.
Zabawa w okrążanie ma trzy fazy: odesłanie, przyzwolenie i przywołanie. Powinieneś wykonywać je wszystkie nie odrywając stóp z miejsca. Aby odesłać konia "poprowadź" jego nos w wybranym przez ciebie kierunku. Jeżeli koń nie podąży za sugestią liny, podnieś jej koniec i machnij nim w stronę szyi konia. Gdy koń zacznie się poruszać wokół ciebie, uśmiechnij się i przekładaj linę za plecami. Daj koniowi szansę wziąć na siebie odpowiedzialność za utrzymanie chodu i kierunku na kole. To jest właśnie część nazywana "przyzwoleniem". Zróbcie od dwu do czterech okrążeń. Jeżeli musisz ciągle prosić konia o ruch naprzód, to on wygrywa tę grę. Zaufaj, że koń zrobi, o co go prosisz. Jeżeli się zatrzyma, odwróć się do niego przodem i ze skoncentrowanym spojrzeniem wyślij go z powrotem na koło. Kiedy już ruszy, uśmiechnij się! By przywołać konia do siebie, odwróć się do niego przodem - to będzie faza pierwsza. W fazie drugiej zacznij zbierać linę, aż będziesz miał na tyle długi wolny koniec, że będziesz mógł go użyć. W fazie trzeciej machnij tym końcem w kierunku zadu konia. W fazie czwartej dotknij liną zadu konia, aż jego zad odsunie się na zewnątrz a koń będzie ustawiony przodem do ciebie. I znowu - gdy tylko koń odpowie prawidłowo, przestań robić cokolwiek i uśmiechnij się. Przywołaj konia do siebie i pogłaszcz go (powrót do zabawy w przyjaźń). Odangażowanie zadu (odesłanie go od ciebie na zewnątrz) jest bardzo ważne. W ten sposób uczysz konia, by dawał się łatwo kontrolować - pod względem umysłowym, emocjonalnym i fizycznym.
Klucze do zabawy w okrążanie: trzy części - odesłanie, przyzwolenie, przywołanie; cztery fazy, pozwolenie, by koń nauczył się, jakie są jego odpowiedzialności.
 
 
 

Zabawa szósta: zabawa w chody boczne.

Uczy konia, by poruszał się bokiem w prawo i w lewo z równą łatwością. Dwa ważne obszary ciała konia przy tej zabawie to strefa od szyi do nosa i zad. Nazywamy je strefami - pierwszą (nos) i czwartą (zad). Będziesz się bawić w prowadzenie w strefach 1 i 4. Odeślij strefę pierwszą, potem czwartą, potem pierwszą i tak dalej, aż koń wyrówna i będzie szedł bokiem. Pozwól, by lina była luźna oraz zachowaj odległość, która pozwoli koniowi się poruszać, ale nie będzie na tyle duża, żeby koń mógł odwrócić się od ciebie i kopnąć. Chody boczne są ważne przy rozwijaniu momentu zawieszenia, uczeniu zmian nóg w galopie, spinów a także przy równoważeniu koni nałogowo myślących tylko o ruchu naprzód. Zacznij powoli i prawidłowo, użyj płotu lub ogrodzenia które w fazie nauki pomoże powstrzymać ruch konia naprzód.
Klucze do zabawy w chody boczne: luźna lina, zabawa w prowadzenie stref 1 i 4, cztery fazy.




Zabawa siódma: zabawa w przeciskanie.

Konie mają klaustrofobię z natury. Boją się małych lub ograniczonych przestrzeni.
Zabawa w przeciskanie uczy konia być dzielniejszym i spokojniejszym, uczy przeciskania się przez wąskie przejścia bez popadania w emocje. Zacznij od większej odległości (z początku może być naprawdę duża) między tobą a ogrodzeniem, ścianą lub nawet beczką. Poproś konia, aby się przeszedł tym korytarzem podczas gdy ty stoisz w miejscu. Z początku może pomóc, jeżeli będziesz szedł tyłem równolegle do ogrodzenia, pomagając koniowi w przeciśnięciu się. Cofanie się pomaga, bo przyciąga konia do ciebie. Fazą pierwszą nich będzie skierowanie nosa konia w kierunku przejścia. W fazie drugiej podnieś koniec liny. W fazie trzeciej zakręć końcówką liny kilka kółek. W fazie czwartej dosięgnij konia końcem liny za kłębem. Potem przerwij i zacznij od nowa, aż koń spróbuje pójść naprzód w stronę przejścia. Gdy tylko to zrobi, zabierz wszelką presję, rozluźnij się i uśmiechnij. Wkrótce koń będzie przechodził cały przez ciasną przestrzeń. Stój nieruchomo, gdy koń będzie cię mijał pozwól linie wysuwać się z dłoni, żeby cały czas czuł swobodę. Nie chcesz, by lina szarpała go w tył. Gdy koń nabierze pewności siebie, zmniejszaj stopniowo przestrzeń, aż będzie miała półtora metra szerokości - jak wejście do boksu lub koniowozu.
Wykorzystując zasady zabawy w przeciskanie możesz nauczyć konia przeskakiwać przeszkody, wchodzić do przyczepy, do myjki lub bramek startowych. Zmniejszenie klaustrofobii pomaga również koniowi łatwiej zaakceptować popręg.
Klucze do zabawy w przeciskanie: cofanie, zaczynanie od dużych przestrzeni i przechodzenie powoli do mniejszych, stosowanie czterech faz, zabawa z praktycznymi obiektami, na przykład koniowozem, przeszkodami.
Następnym wyzwaniem jest nauczyć się wykonywać wszystkie siedem zabaw równie dobrze!


Dodaję filmik jak zrobić zabawę w przyjaźń:  
(Sorki za jakość ale tylko taka była)
 
 

Monty Roberts - kto to był?

Hej, witajcie. Zastanawiam się czy kupić sobie jakąś książkę Monty'ego Robertsa. Wydają mi się ciekawymi książkami. A może lepiej wydać te pieniądze na jazdę? Co o tym sądzicie? Podaję opisy książek:
  • "Ode mnie dla Was” jest niezwykle solidnie przygotowanym kompendium wiedzy i dorobku Monty’ego Robertsa gromadzonego przez ponad 60 lat, z myślą o tych wszystkich, których sercom bliskie są konie. Przyda się także tym, którzy oglądając w maju tego roku polski pokaz Robertsa – szukają odpowiedzi na jego fenomen sukcesów w pracy z końmi. Książka odsłania także nie znane dotychczas w Polsce metody programowania koni tj. imprintingu źrebiąt. Jest jednak również bezcennym źródłem wiedzy o koniach dla tych wszystkich, którzy majową wizytę przegapili, a chcieliby zapoznać się z teoriami Monty’ego.
     
  • "Shy Boy - koń, który porzucił wolność" - W 1997 r. Monty Roberts adoptował mustanga o imieniu Shy Boy w Bureau of Land Management Mustang Adoption Program. Koń ten stał się kluczowym elementem zuchwałego eksperymentu - zastosowania techniki Join-Up na dzikim mustangu, przebywającym na wolności. Celem Monty Robertsa było rozpoczęcie pracy z Shy Boyem bez użycia round penu czy jakiegokolwiek innego ogrodzenia oraz jedynie przy użyciu języka Equus. Wyprawa Monty Robertsa na wyżynną pustynię Cuyama Valley, rozciągającą się za pasmem gór Sierra Nevada, trwała 3 długie dni. Wreszcie Shy Boy zdecydował się na przyłączenie do człowieka, przyjęcie siodła, wędzidła i jeźdźca. Po tym niesamowitym sukcesie Monty wrócił z Shy Boyem na Flag is Up Farm w Californi. Pracował tam z nim 11 miesięcy, by na początku 1998 r. zaproponować Shy Boyowi wybór - życie w stadzie na wolności lub u boku Monty Robertsa. 
  • "Człowiek, który słucha koni" - Monty Roberts urodził się w Kalifornii (USA), całe swoje życie poświęcił pracy z końmi i osiągnął bezprecedensową umiejętność porozumiewania się językiem ciała ze zwierzętami, przekładalną także w jakimś sensie na stosunki z ludźmi. Umiejętność tę wypracowywał, obserwując najpierw jako nastolatek życie mustangów w Newadzie, a potem buntując się przeciwko stosowanym przez ojca metodom łamania konia. Monty Roberts opowiada czytelnikom historię swojego życia, które układa się w fabułę godną najlepszej powieści. Jest w niej dramat napiętych stosunków z ojcem, wątek przyjaźni z wielkim aktorem Jamesem Deanem, solidnego małżeństwa, katastrofalnego partnerstwa ze zwariowanym milionerem i wieloletniej przyjaźni z królową Anglii Elżbietą II. Ten budzący zaufanie, łagodny człowiek jest nie tylko prawdziwym zaklinaczem koni, ale autorem inspirującej opowieści o życiu, której nie da się zapomnieć. 

  • "Czego uczą nas konie" - Trzecia po Człowieku, który słucha koni i Shy Boy`u książka słynnego ujeżdżacza koni z Newady, który wzbudził powszechne uznanie swoją pozbawioną przemocy metodą ujarzmiania najdzikszych mustangów. Praca z końmi nauczyła Monty`ego Robertsa bardzo wiele - także tego, że metody postępowania ze zwierzętami dają się w pewnym stopniu przełożyć na stosunki z ludźmi. Książka obfituje w opisy spotkań z ludźmi, z których wynika zawsze coś ciekawego i pouczającego - traktując łagodnie dzikie i przestraszone konie, Monty Roberts pokazuje nam wszystkim, że przemoc nie jest nigdy dobrym wyjściem - ani w stosunku do zwierząt, ani do ludzi. 

Poznajemy artykuły do pielęgnacji konia

Hej, witajcie. Dziś poznamy znaczenie poszczególnych artykułów do pielęgnacji konia.

1.Szczotka ryżowa - służy do czyszczenia grzywy i ogona, a także do łba.

2.Szczotka do grzywy-służy do czyszczenia grzywy (heh...jakby ktoś nie wiedział).


 3.Szczotka włosiana/kartacz- służy do usuwania brudu i tłuszczu.
 4.Zgrzebło plastikowe - służy do usuwania błota z sierści.
 5.Zgrzebło gumowe- służy do usuwania zaklejek z potu i brudu.

6.Zgrzebło metalowe-służy WYŁĄCZNIE do czyszczenia szczotki włosianej. Nigdy nie używaj go do czyszczenia konia!

7.Kopystka- służy do czyszczenia kopyt / do usuwania brudu z powierzchni kopyta.


8. Pędzel do kopyt- służy do nakładania smaru na puszkę kopytową/róg kopytowy.

9.Gąbki-oddzielne do obmywania oczu,puska,nozdrzy konia oraz okolic odbytu. Muszą wyraźnie różnić się od siebie.



 
10. Zbierak do wody-służy do zbierania nadmiaru wody z sierści mytego konia(konia myje się tylko latem!-lub wiosną jeśli jest naprawdę brudny).

11.Ścierka-służy do osuszenia jakiejś części konia, do nadawania połysku sierści,jeśli koń jest brudny w danym miejscu ścierką "nasączoną" wodą myjemy to miejsce "wycieramy".


Podstawy - jak czyścić konia, czyli do czego służy kopystka?

Hej, witajcie. Dziś zaczniemy od podstaw tzn. jak się czyści konia itp. Czystość zwierzęcia wpływa na jego zdrowie i samopoczucie, nie należy więc tej czynności zaniedbywać i wykonywać ją regularnie. Zwłaszcza konie trzymane w boksach wymagają opieki ze strony człowieka, ponieważ nie ma on przy boku towarzyszy, którzy w razie potrzeby podrapią swędzącą skórę. A więc zaczynajmy:
  • Pierwszym użytym przyrządem powinno być zgrzebło gumowe, które masuje skórę i oczyszcza ją z brudu. Masujemy zwierze kolistymi ruchami i co jakiś czas oczyszczamy zgrzebło z nazbieranego kurzu, stukając nim o podłogę. Koń powinien rokoszować się tym masażem i stać spokojnie, jeśli jednak się kręci najprawdopodobniej ma łaskotki, więc powinniśmy zwiększyć nieco nacisk zgrzebła.
  •  Następnym krokiem jest użycie szczotki włosianej. Czyścimy nią sierść konia, poruszając się zgodnie z kierunkiem układania się sierści. Co kilka ruchów: dwa, trzy, musimy oczyścić szczotkę zgrzebłem trzymanym w drugiej ręce, gdy zgrzebło już się zabrudzi, ostukujemy je o posadzkę stajni. Po tym zabiegu sierść konia powinno pozostać błyszcząca. Szczotki mogą być twarde, miękkie o cieńszym lub grubszym włosiu, rodzaj szczotki dobieramy do struktury sierści konia oraz wrażliwości jego skóry.
  •  Kolejnym krokiem jest rozczesanie grzywy i ogona. Używamy do tego specjalnych grzebieni o różnej gęstości ząbków. Jeśli zdarzą się zaplątania używamy grzebienia gęstego.
  •  Na koniec przemywamy kąciki oczu i nozdrza zwierzęcia czystą gąbką.
  •  Czyszczenie kopyt jest nieco trudniejszym zadaniem, zwłaszcza dla początkujących. Przede wszystkim trzeba zmusić konia do podniesienia kopyta, niektóre są już tego nauczone, ale bardziej oporne sztuki, będą wymagały od nas stanowczego, ale opanowanego podejścia. Podczas czyszczenia należy kopystką oczyścić rowki przystrzałkowe. Gnój z podeszwy kopyt wybieramy natomiast małą, twardą szczoteczką. Należy zawsze pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania. Nawet jeśli darzymy naszego konia nieograniczonym zaufaniem, pamiętajmy że jedno kopnięcie potężnego kopyta może być nawet śmiertelną bronią, dlatego zawsze miejmy się na baczności.
  • Raz na 6-8 tygodni musimy pamiętać o podkuciu naszego wierzchowca, co ochroni ścieranie się rogu kopyta podczas jazdy na twardych nawierzchniach.
  • Warto pamiętać też, ze zwierze potrzebuje innego czyszczenia w zależności od pory roku. W lecie sierść jest dużo krótsza, przez co skóra wrażliwsza, wymieńmy więc na ten czas szczotki z twardych, zimowych na bardziej miękkie.

Czego koń nie może jeść?

Hej, witajcie. Pewnie zastanawialiście się czasem czego konie nie mogą jeść. Oto lista roślin zakazanych:

-Bukszpan zwyczajny
-Naparstnica purpurowa
-Knieć błotny
-Skrzyp błotny
-Cis pospolity
-Złotokap zwyczajny
-Lulek czarny (szalej czarny, żabi barszcz)
-Żarnowiec miotlasty
-Robinia biała (grochodrzew akacjowaty)
-Szczyr trwały/ szczyr roczny
-Zimowit jesienny
-Orlica pospolita
-Starzec Jakubek
-Pokrzyw wilcza jagoda
-Akacja
-Jaskier

Jaskier - roślina zakazana

Cis pospolity - roślina również zakazana

10 rad przed zakupem konia (na wesoło)

 Hej, witajcie. Chyba każdy jeździec choć raz w życiu marzył o własnym wierzchowcu. Jest tu 10 rad dzięki, którym posiadanie własnego rumaka będzie łatwizną ;)

1. Upuść ciężki metalowy przedmiot na swoją stopę. Nie podnoś go, stój w miejscu i krzycz: "Złaź mi z nogi! Złaź mi z nogi!"...

2. Usiądź za kółkiem samochodu. Rozpędź się i skieruj auto na mur lub ogrodzenie. Gdy auto będzie się zbliżać do ściany, przećwicz techniki relaksacyjne.

3. Wyjmij z bankomatu 1000 zł. Wyrzuć pieniądze na ulicę i staraj się zachować spokój. Nie wracaj po nie. Ćwicz co miesiąc.

4. Do tego ćwiczenia będziesz potrzebować pomocnika, który poprowadzi auto. Przywiąż uwięź do auta. Weź ze sobą parę marchewek. Poproś pomocnika, by ruszył autem i stopniowo zwiększał prędkość. Nie puszczaj uwięzi. Staraj się zatrzymać auto. Zamiast auta możesz użyć pociągu.


5. Przywiąż wodze do pociągu (z tyłu, rzecz jasna). Ćwicz delikatne pulsacyjne zatrzymywanie pociągu. Uśmiechaj się tak, jakbyś dobrze się bawił, a wszystko szło po twojej myśli.

6. Poćwicz swoje zdolności komunikacyjne i tworzenia wizerunku. Przykład: "Wiesz, naprawdę lubię przerzucać obornik", albo: "Wow, to naprawdę super, że twój koń (sportowiec wart miliony) wygrywa wszystkie zawody!"

7. Możesz być każdym, jeśli tylko zechcesz. Pamiętaj, że chcąc konia, chcesz być pogryzionym, pokopanym, pozrzucanym, poślinionym i porzuconym dziesięć kilometrów od stajni. Pamiętaj, marzenia się spełniają. Ćwicz uśmiech w powyższych sytuacjach.

8. Połóż się w błocie, twarzą w dół, w najdroższych ciuchach. Ćwicz wstrzymywanie oddechu. Powtarzaj sobie, że to cenne życiowe doświadczenie. Powtórz następnego dnia z innymi, równie cennymi ubraniami.

9. Spędzaj codziennie dwie godziny na próbie zgięcia łyżki bez użycia siły. Wykorzystaj zdolności psychologiczne. To ćwiczenie powtarzaj tak długo ile trzeba. Łyżki nie wolno do niczego zmuszać.

10. Usiądź na toalecie. Skup się, to ćwiczenie jest trudne. Odpowiednio napinając mięśnie zwieracza odbytu, postaraj się wydobyć z siebie pieniądze.

Po zaliczeniu powyższych ćwiczeń opieka nad własnym koniem będzie łatwizną. Nic Was nie zaskoczy!

100 powodów, dlaczego...kocham konie

100 powodów, dlaczego kocham konie:
1.Bo cieszą się na mój widok.
2.Bo nie są psami.
3.Bo są milsze od rowerów.
4.Bo z konia nigdy nie wyrośniesz.
5. Bo konie są łagodniejsze niż rowery.
6.Bo rowerem nie przeskoczysz płotu.
7.Bo są ładniejsze niż psy.
8. Bo są ładniejsze niż koty.
9. Bo na psie nie pojeździsz.
10. Bo na kocie nie pojeździsz.
11.Bo przy nich mogę zapomnieć o problemach.
12.Bo konie pomagają dzieciom z chorobą Downa.
13.Bo są konie spokojne.
14. Bo są konie narowiste.
15. Bo jest ras fryzyjska,
16. Bo jest rasa tinker,
17. Bo jest rasa hanowerska,
18. Bo jest rasa angielska,
19. Bo jest rasa lutyzańska,
20. Bo dzięki nim jest howrse.
21. Bo stęp nauczył mnie, że nie trzeba być szybkim, aby wygrać.
22. Bo dzięki kłusowi dowiedziałam się, co znaczy anglezowanie.
23. Bo galop daje możliwość zdania na brązową odznakę.
24.Bo gdy jeździsz cwałem rozumiesz słowo "wolność".
25. Bo skoki pozwalają na coś więcej, niż wygraną.
26. Bo technika join-up daje możliwość porozumienia się z koniem.
27. Bo jest klasa LL, dla dobrych.
28. Bo jest klasa P, dla średnio- zaawansowanych.
29. Bo jest klasa CS1, dla najlepszych.
30. Bo wtulając się w grzywę konia czuje się lepiej.
31. Bo źrebaki są słodkie.
32.Bo jest ujeżdżanie, gdzie ważna jest więź z koniem.
33. Bo są skoki, gdzie ważne jest skupienie i koncentracja.
34. Bo są wyścigi, gdzie ważna jest szybkość.
35. Bo jest bieg przełajowy, gdzie ważne są umiejętności zarówno konia, jak i jeźdźca.
36. Bo jest WKKW, gdzie ważne jest wszystko.
37. Bo konie to prawdziwi przyjaciele.
38. Bo koń pójdzie z tobą, choćby i na koniec świata.
39. Bo dzięki nim powstały gry "diamentowa kolekcja"
40. Bo dzięki nim powstały gry z serii "Młody Doktor"
41. Bo na koniu czujesz się odprężony.
42. Bo na koniu czujesz się silny.
43. Bo konie odczuwają strach czy podniecenie człowieka.
44. Bo koń zrozumie znaki które mu wysyłasz.
45. Bo przy koniach czuję się bezpiecznie.
46. Bo przy koniach czuję się wolna.
47. Bo miło jest oglądać zawody konne.
48. Bo są.
49. Bo gdy ktoś wszedł na konia, nie chce zejść.
50. Bo dzięki koniu się prostujesz.
51. Bo z koniem da się rozmawiać poprzez mowę ciała.
52. Bo konie chodzą na biopaliwo.
53. Bo kupisz siodło na konia, na krowę już niekoniecznie.
54. Bo bryczesy wyszczuplają.
55. Bo w stajni można spotkać fajnych ludzi.
56. Bo... tak?
57. Bo rowerem nie zaorasz pola.
58. Bo na krowie nie wygrasz bitwy.
59. Bo konie uczestniczyły w Bitwie pod Grunwaldem.
60. Bo czasem by urzeczywistnić marzenia trzeba wsiąść na konia.
61. Bo dzięki jeździe konnej możesz pozwiedzać zielone okolice swojego miasta i nie tylko.
62. Bo konie to wyjątkowe zwierzęta.
63. Bo są różne style jazdy.
64. Bo z konia złapiesz krowę na lasso.
65. Bo maści koni są naturalne, roweru najczęściej sztuczne.
66. Bo na koniu możesz jechać bez siodła. Spróbuj to samo z rowerem.
67. Bo konie to mądre zwierzęta.
68. Bo dzięki jeździe konnej nawiązujesz znajomości.
69. Bo najpiękniejszy widok na świecie, to kobieta na końskim grzbiecie.
70. Bo amazonki jeździły konno.
71. Bo jazda konna to ciekawy sport.
72. Bo zdjęcia wychodzą ładniej na koniu niż na rowerze.
73. Bo koń żyje, rower jest martwy.
74. Bo gdy jest zimno, w stajni zawsze będzie jakaś ciepła derka. Rowery nie mają derek.
75. Bo koń jest miękki.
76. Bo koń powita cię radosnym rżeniem.
77. Bo koń nie rdzewieje.
78. Bo koń czuje.
79. Bo koń potrafi kochać.
80. Bo na koniu można się zrelaksować nawet pod górkę.
81. Bo żaden rower nie przytuli cię.
82. Bo wstążki powplatane w rower głupio wyglądają.
83. Bo nie ma roweru, który na gładkiej powierzchni bez odskoczni przeskoczyłby dwumetrową przeszkodę.
84. Bo koń zje po tobie ogryzek z jabłka.
85. Bo koń ma aż cztery nogi, rower dwa koła.
86. Bo książęta nie jeżdżą na rowerach, tylko na koniach ratować księżniczki.
87. Bo dorożka jest bardziej prestiżowa niż riksza.
88. Bo rower nie ma ogona.
89. Bo rower nie potrafi odpędzać się od much.
90. Bo czy widział ktoś kogoś, kto strzela z łuku z roweru?
91. Bo koń pływa.
92. Bo jeśli puślisko się urwie, można jechać na oklep. Jeśli pójdzie łańcuch, to klapa.
93. Bo rower nie ma zębów, żeby można się było dowiedzieć, ile ma lat.
94. Bo z grzbietu konia można dosięgnąć wysoko zawieszonych rzeczy.
95. Bo jakby wyglądała woltyżerka na rowerze...
96. Bo toczki są wygodniejsze od kasków rowerowych.
97. Bo koń nie ma kół, które trzeba pompować.
98. Bo koń nie złapie gumy.
99. Bo ubranie jeździeckie jest ładniejsze niż kolarskie.
100. Bo mam 99 powodów, dlaczego kocham konie.


Sałatki dla koni

Hej, witajcie. Dziś napiszę Wam przepis na wspaniałe sałatki dla wierzchowców :) Miłego chrupania!

Warzywna :
1/3 kapusty pekińskiej
1 pokrojona marchew
Pół pęczka pietruszki
Zmieszaj i podaj.

Owocowa:
4-5 plastrów ananasa
Pół dużego jabłka
1 Marchew
Wszystko pokrój w kosteczki wielkości kostki cukru,następnie wymieszaj.

Warzywno-owocowa:
1 Korzeń pietruszki - pokrój wzdłuż
1 marchew - pokrój wzdłuż
1 jabłko - pokrój na cztery części
Wszystko wymieszaj.


piątek, 26 czerwca 2015

Uwaga konia - jak ją podtrzymywać?

Hej, witajcie. Dziś napiszę jak należy podtrzymywać uwagę konia. Konie czasami są jak dzieci: bez względu na to, co robicie z koniem, znudzi mu się to w ciągu 10 minut, o ile nie wprowadzicie jakiejś nowej podniety, wyzwania, idei albo jakiejś zmiany. Konie są zdolne jedynie do bardzo krótkich chwil skupienia uwagi i niewielkiej tolerancji do wykonywania tej samej rzeczy, chyba, że chodzi o pasienie się.

Powinniście zawsze o tym pamiętać i unikać popadania w rutynę - wprowadzajcie zmiany. I tak na przykład lonżowanie koni godzinami praktycznie niweluje ich szacunek i  wasze chęci. Zapewnijcie więc koniom możliwość pracy z przeszkodami i rzeczami, które wymagają od nich myślenia. Spowodujcie, aby robiły rzeczy, które stanowią dla nich problem, dzięki temu będą mogły się do takich sytuacji przystosować. Bądźcie kreatywni... dajcie im różne rzeczy do przeskakiwania. Zobaczycie, że spodoba im się to dużo bardziej, a i dla was będzie to wspaniała zabawa.





Smakołyki dla konia ;)

Hej, witajcie. Mam dziś dla Was przepisy na przepyszne ciasteczka dla konia. PS. Przepisy ten nie są moje. Smacznego!

Składniki:

* 225g melasy
* 200g mąki pszennej pełnoziarnistej,
* 150g płatków owsianych.

Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać. Ciasto powinno dać się formować. Jeśli jest za rzadkie, można dodać mąki, jeśli za gęste, trzeba dolać wody. Następnie ciasto formujemy w wałki o średnicy 1...1.5cm i długości 2cm. Pokrojone kawałki układamy na blasze. Aby się nie przypalały, można wyłożyć ją uprzednio papierem do pieczenia. Ponieważ ciasto nie rośnie podczas pieczenia, kawałki można układać ciasno. Blachę wkładamy do rozgrzanego pieca i pieczemy w temperaturze 180°C, aż przysmaki staną się twarde i brązowe (ok. 10 min.)

Uwaga! W większych ilościach można je podawać koniom dopiero na drugi dzień.

Źródło: Christiane Gohl, Hildegarg Tollkötter: Ekwipunek jeździecki.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

500g płatków owsianych
mleko
2 średnie jabłka utarte
2-3 marchewki utarte
trochę miodu

wykonanie :

a) Płatki owsiane z nie wielką ilością mleka , by otrzymać konsystencje pasty.
b) Masę równą wyłożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem lub wyłożyć pergaminem.
c) Piec w temperaturze 180 - 220 stopni celciusza około30 min
d) Po wystygnięciu połamać na kawałki

Zamiast mleka można dodać trochę wody i mąki.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Składniki:
płatki owsiane
jabłka
mąkę

weź 3 jabłka obierz ze skóry wytnij gniazda i pokrój na cztery części
do małego garnka wlej wodę i włóż tam jabłka czekaj niech się trochę pogotują
włóż na talerz rozgnieć widelcem i dodaj ok 6-9 łyżek cukru, do tego 150 gram płatek owsianych i 200 gram mąki wymieszaj, ugniataj gdy będzie ciasto się
kleić dodaj mąki, a jak będzie zbyt kruche dodaj trochę wody z tych jabłek
z ciasta zagnieć średni wałek i włóż do lodówki na pół godziny potem wyłóż na stół
i pokrój na plasterki nie grube podczas krojenia rozgrzej piekarnik do 180*
wyłóż blachę papierem do pieczenia i połóż plasterki na blachę i susz je
30min. gdy ostygną włóż do puszki

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Składniki:
-owies
-płatki owsiane
-mąka
-marchewka
-woda lub sok jabłkowym

Marchewkę zetrzyj na grubej tarce (uwaga na palce!) Jak już zetrzesz to wymieszaj wszystkie składniki. (wymieszaj na oko, ma wyjść taki glut) Jak już wszystko wymieszasz to uformuj jaki ksztaut chcesz. Później daj do piekarnika w temperaturze 180 stopni. Niech będą w piekarniku aż się zarumienią.





Śmieszne konie :)

Hej, witajcie. Tak na poprawę humoru kilka obrazków ;)








Filmy o koniach :D

Hej, witajcie. Macie tak czasem, że nudzi się Wam i nie wiecie co robić? Możecie oglądnąć jakiś ciekawy film o koniach. Mam tu kilka propozycji:
  • Ruffian - Lata 70. Ruffian to niepokonana klacz wyścigowa, która startuje na amerykańskich torach. Zwieńczeniem jej kariery ma być pojedynek z ogierem Foolish Pleasure. Ciekawy film, ale nieco smutny.
  • Hidalgo-Ocean Ognia -Legendarny jeździec, Frank T. Hopkins, bierze udział w wyścigu konnym nazywanym Oceanem Ognia. Dosiadając dzielnego mustanga Hidalgo, mężczyzna musi pokonać 3000 mil pustynnych piasków Arabii Saudyjskiej, Iraku i Syrii.
  • Secretariat - Córka właściciela stadniny przejmuje gospodarstwo ojca i poświęca się wychowaniu wyścigowego konia imieniem Secretariat.
  • Phar Lap - Phar Lap ustanowił w początkach lat 30 wszystkie możliwe rekordy na torze i stał się idolem Australii. Jego niewyjaśniona śmierć w 1933 roku, gdy miał wystartować przeciw najlepszym koniom amerykańskim przeszła do legendy. Potężny kasztan, zakupiony za 168 funtów okazał się koniem krnąbrnym i leniwym. Przez znawców okreśłany był jako skrzyżowanie kozy i kangura. Stał się championem dzięki czułej opiece Tommy'ego, prostego stajennego...
  • Zaklinacz koni - Grace w czasie jazdy konnej wpada pod ciężarówkę. Kiedy dziewczyna traci nogę, a koń został poważnie okaleczony, matka znajduje zaklinacza, który zgadza się pomóc im obojgu.
  • Ostatnia przeszkoda - 15-letnia Ida wychowała się w wielkim mieście. Jak większość nastolatek, uwielbia zakupy i dobrą zabawę z przyjaciółmi. Dziewczyna jest także miłośniczką mody. Pewnego dnia matka oznajmia jej, że przeprowadzają się na wiejską farmę położoną w północnej Norwegii. Życie na prowincji początkowo wydaje się Idzie nudne i przygnębiając, nie rozumie, dlaczego ulubioną rozrywką tutejszej młodzieży jest jazda konna. Jej nastawienie zmienia się gdy poznaje konia Kehilana. Zaprzyjaźnia się ze zwierzęciem i postanawia rozpocząć naukę konnej jazdy. Jest załamana, gdy dowiaduje się, że jej ulubieniec ma trafić do rzeźni...
  • Skok po marzenia - Moondance Alexander jest pełną zapału nastolatką mieszkającą ze swoją ekscentryczną matką. Jej dotąd spokojne i niczym niewyróżniające się życie zmienia się zupełnie, gdy spotyka spotyka kucyka o imieniu Checkers. Z żalem oddaje go burkliwemu właścicielowi, Dantemu Longpre. Moondance jest przekonana, że ten koń jest świetnym skoczkiem i z determinacją próbuje rozwijać jego talent. Dziewczynie udaje się namówić Dante na treningi, by móc wystartować w zawodach Bow Valley Classic. Pomimo krytyki, Moondance się nie poddaje i uparcie dąży do celu.
  • Flicka - 16-letnia Katy po ukończeniu szkoły średniej wraca do rodziny mieszkającej w stanie Wyoming. Jej marzeniem jest praca przy koniach. Ten pomysł nie podoba się ojcu Katy, ponieważ zamierza on wysłać córkę do college'u. Tymczasem nastolatka znajduje dzikiego mustanga, któremu daje na imię Flicka i zaczyna go ujeżdżać. Dziewczyna postanawia wystartować na swoim koniu w niebezpiecznym wyścigu. Zwycięstwem w zawodach chce wywalczyć dla siebie i ukochanego mustanga niezależność. Jeśli wygrają, ojciec Katy nie sprzeda Flicki.